Chłód, deszcz, przenikliwy wiatr, zmienność temperatur, osłabienie organizmu, to codzienność najbliższych kilku miesięcy. W tych niesprzyjających warunkach bardzo łatwo o powtarzające się infekcje górnych oddechowych. Co zrobić by zminimalizować ich uciążliwość, albo zupełnie je wyeliminować? Recepta składa się z trzech składników: właściwy ubiór, dobrze dobrana dieta ze wszystkimi potrzebnymi witaminami i mikroelementami oraz dbanie o jakość powietrza, którym oddychamy.
Walka z przeziębieniem – obrona i atak
Infekcje górnych dróg oddechowych, czyli tzw. przeziębienie, mogą się przytrafić o każdej porze roku, ale szczególne ich nasilenie przychodzi z pierwszymi jesiennymi chłodami. Zimno i nieprzyjemna pogoda oddziałuje w dwójnasób. Z jednej strony negatywnie wpływają na nasz organizm, ale z drugiej tworzą dobre warunki dla przenoszenia się wirusów i bakterii, które są źródłem infekcji. Na samą pogodę wpływu nie mamy, ale na bezpośrednie czynniki, które przyczyniają się do częstych infekcji już tak.
Nasza walka z infekcjami powinna zatem składać się z dwóch elementów: z obrony i ataku. Dla obrony powinniśmy utrzymywać w dobrej formie nasz organizm by w razie ataku wirusów mógł się skutecznie bronić. Do tych elementów służących wzmocnieniu sił obronnych należy odpowiednio dopasowany ubiór. To nie tylko ubieranie ciepłych rzeczy, bo oprócz utrzymania ciepła istotne jest zapobieganie przegrzewaniu się organizmu. Dlatego nie ma jednego stałego zestawu ubrań na zimę, czy jesień. Warto obserwować termometr dostosowywać swój ubiór do temperatury, ale i wilgotności, a także siły wiatru na zewnątrz.
Szczególnie istotne w obronie przed infekcjami jest właściwe odżywianie. Właściwie funkcjonujący organizm, któremu dostarczamy wszystkich niezbędnych substancji odżywczych oraz witamin z mikroelementami, jest w stanie skutecznie walczyć z wirusami i bakteriami. Przy czym trzeba pamiętać, że w tym okresie dostarczanie organizmowi wszystkich niezbędnych składników jest utrudnione. Mniej jest w tym czasie w pełni wartościowych warzyw i owoców. Trudniej jest też o witaminę D, której brak może wpływać na osłabienie organizmu. Tę bardzo ważną witaminę organizm wytwarza sam, ale przy oddziaływaniu promieni słonecznych, których zimą jest znacznie mniej. O tym wszystkim trzeba pamiętać komponując właściwą dietę.
Zdrowe powietrze
Drugim elementem walki z infekcjami jest atak. Za infekcje odpowiedzialne są wirusy i bakterie, których należy pozbyć się z naszego bezpośredniego otoczenia, a przynajmniej zminimalizować ich liczbę i pogorszyć im warunki przetrwania. Z tym wiąże się dbałość o powietrze, które dostaje się do naszych organizmów. Należy zająć się zarówno jego czystością, jak i optymalną wilgotnością.
Jesień i niezbyt mroźna zima tworzy świetne warunku do rozprzestrzeniania się bakterii oraz wirusów, które dłużej utrzymują się przy życiu i unoszą się w powietrzu. Nie wszystko możemy mieć pod kontrolą, ale największy wpływ mamy na miejsce, w którym najczęściej i najdłużej przebywamy – nasz dom – i to właśnie o powietrze w tym miejscu powinniśmy zadbać w pierwszej kolejności. Dlatego warto skorzystać z dobrego oczyszczacza powietrza. Filtry takiego urządzenia zatrzymają większość wirusów, a także innych zanieczyszczeń, które może nie są bezpośrednią przyczyną, ale sprzyjają infekcjom i gorszemu funkcjonowaniu górnych dróg oddechowych. Bakterie, czy wirusy mogą się przyczepiać do drobinek pyłu wykorzystując je jako swego rodzaju przystań, pozwalającą im dłużej przetrwać w powietrzu, a następnie wraz z nimi dostają się do organizmu człowieka.
Niezmiernie istotne jest też zachowanie odpowiedniej wilgotności w pomieszczeniach, o którą trudno, kiedy na zewnątrz panują złe warunki atmosferyczne. Zamykając szczelnie okna, utrzymujemy w domu wilgoć, z kolei przez intensywnie działające grzejniki, w domu robi się nie tylko ciepło, ale i sucho. Zbyt wilgotne, a do tego ciepłe powietrze jest dobrym środowiskiem dla bakterii i wirusów. Z kolei zbyt suche powietrze wysusza śluzówki nosa i gardła, które są pierwszą barierą w walce z infekcjami. Wdychanie suchego i ciepłego powietrza powoduje, że śluzówka nosa nie działają prawidłowo i nie chroni nas przed wirusami. Optymalna wilgotność, to ta pomiędzy 40%, a 60% i ponieważ, ze względu na te wspomniane czynniki, ciężko ją w domu w takim przedziale utrzymać, najlepszym sposobem jest zakup zaawansowanego nawilżacza, który będzie działał tylko wtedy, kiedy w pomieszczeniu jest zbyt sucho.
Sposób na pierwsze objawy infekcji
Biorąc oczywiście pod uwagę fakt, że przebywamy w różnych miejscach, w których nie mamy powietrza pod kontrolą, a zimowe warunki są niezwykle niesprzyjające, infekcje zawsze mimo wszystko mogą się nam przytrafić. Co wtedy robić, by nie były zbyt uciążliwe, albo jak przeciwdziałać, by nie rozwinęły się w poważniejszą chorobę? Przy pierwszych objawach w postaci kaszlu, bólu gardła, albo kataru dobrze jest sięgnąć po inhalator. Jego działanie z wykorzystaniem soli fizjologicznej wspomaga działanie śluzówki i pomaga usuwać bakterie i wirusy. Inhalacje ułatwiają rozrzedzanie i usuwanie gromadzącej się wydzieliny.
Oczyszczacze, nawilżacze powietrza i inhalatory dostępne są w naszym sklepie Zdrowiewmodzie.pl